Czy zastanawiałeś się kiedyś, co tak naprawdę nakładasz na swoją skórę? Większość z nas kupuje kosmetyki, sugerując się opakowaniem, zapachem lub reklamą, kompletnie ignorując skład. Tymczasem to właśnie w składzie INCI kryje się prawda o produkcie. Umiejętność odczytywania składu kosmetyków to klucz do świadomej pielęgnacji, który pozwoli Ci wybierać produkty dopasowane do potrzeb Twojej skóry, unikać szkodliwych substancji i nie dać się zwieść marketingowym obietnicom. W tym poradniku przeprowadzę Cię krok po kroku przez tajniki czytania składu INCI.
Czym jest skład INCI i dlaczego warto go rozumieć?
INCI (International Nomenclature of Cosmetic Ingredients) to międzynarodowy system nazewnictwa składników kosmetycznych. Każdy producent kosmetyków w Unii Europejskiej ma obowiązek umieszczać na opakowaniu pełen skład produktu według tego standardu. Dzięki znajomości INCI:
- Możesz unikać składników, na które jesteś uczulony
- Wybierasz produkty z substancjami aktywnymi odpowiednimi dla Twojej skóry
- Omijasz potencjalnie szkodliwe związki chemiczne
- Nie dajesz się zwieść marketingowym hasłom na opakowaniu
Pamiętaj, że składniki w INCI są wymieniane w kolejności od najwyższego do najniższego stężenia. To, co znajduje się na początku listy, stanowi największą część produktu.
Podstawowe zasady czytania składu INCI
Zanim zagłębimy się w szczegóły, poznaj cztery fundamentalne zasady czytania INCI, które pomogą Ci w pierwszej analizie każdego kosmetyku:
- Kolejność ma znaczenie – składniki są wymieniane od najwyższego do najniższego stężenia, co oznacza, że pierwsze 5-6 pozycji stanowi większość produktu
- Składniki poniżej 1% – mogą być wymienione w dowolnej kolejności (zazwyczaj na końcu listy), dlatego nawet jeśli cenny składnik jest wymieniony, ale daleko na liście, jego ilość może być symboliczna
- Nazwy botaniczne – składniki roślinne podawane są po łacinie (np. Aloe Barbadensis to aloes, Helianthus Annuus Seed Oil to olej słonecznikowy)
- Substancje chemiczne – mają nazwy zgodne z nomenklaturą chemiczną, często długie i skomplikowane, ale nie zawsze oznacza to, że są szkodliwe
Jak prawidłowo analizować skład kosmetyku?
Analiza składu INCI może początkowo wydawać się przytłaczająca, ale stosując poniższy trzystopniowy proces, szybko nauczysz się wyciągać najważniejsze informacje:
Krok 1: Sprawdź pierwsze 5-6 składników
Te składniki stanowią około 80% produktu i mają największy wpływ na jego działanie. Podstawa kosmetyku mówi wiele o jego faktycznych właściwościach, niezależnie od obietnic na etykiecie. Dobry znak to:
- Woda (Aqua) – typowa baza większości kosmetyków
- Oleje roślinne (np. Helianthus Annuus Seed Oil, Olea Europaea Oil) – naturalne emolienty
- Gliceryna (Glycerin) – doskonały humektant zatrzymujący wilgoć
- Masła roślinne (np. Butyrospermum Parkii Butter – masło shea) – bogate w składniki odżywcze
Natomiast warto zachować ostrożność, gdy w czołówce znajdują się:
- SLS/SLES (Sodium Lauryl Sulfate, Sodium Laureth Sulfate) – agresywne detergenty wysuszające skórę
- Parafina (Paraffinum Liquidum) – pochodna ropy naftowej, tworzy okluzyjną warstwę
- Silikony (składniki kończące się na -cone, -siloxane, jak Dimethicone) – tworzą film na skórze, mogą zatykać pory
Krok 2: Zidentyfikuj konserwanty
Konserwanty są niezbędne w kosmetykach zawierających wodę, by chronić je przed rozwojem bakterii i grzybów. Niektóre są jednak bardziej problematyczne niż inne:
- Parabeny (Methylparaben, Propylparaben) – kontrowersyjne konserwanty, podejrzewane o działanie hormonalne
- Formaldehyd i jego donory (DMDM Hydantoin, Imidazolidinyl Urea) – potencjalnie alergizujące i drażniące
- Fenoksyetanol (Phenoxyethanol) – względnie bezpieczny konserwant, często używany w kosmetykach naturalnych
- Kwas benzoesowy (Benzoic Acid) i kwas sorbowy (Sorbic Acid) – naturalne konserwanty o niższym potencjale drażniącym
Krok 3: Sprawdź składniki aktywne
Składniki aktywne to substancje, które mają konkretne działanie pielęgnacyjne na skórę. Ich pozycja na liście wskazuje, czy jest ich wystarczająco dużo, by faktycznie przynosiły obiecywane efekty:
- Witamina C (Ascorbic Acid, Sodium Ascorbyl Phosphate) – rozjaśnia, działa antyoksydacyjnie
- Retinol i jego pochodne (Retinol, Retinyl Palmitate, Retinaldehyde) – przeciwzmarszczkowe, regulują odnowę komórkową
- Kwas hialuronowy (Hyaluronic Acid, Sodium Hyaluronate) – intensywnie nawilża, wiąże wodę w skórze
- Niacynamid (Niacinamide) – reguluje wydzielanie sebum, rozjaśnia, wzmacnia barierę skórną
- Ekstrakty roślinne (np. Chamomilla Recutita Extract – ekstrakt z rumianku, Centella Asiatica Extract – wąkrota azjatycka)
- Peptydy (np. Palmitoyl Tripeptide-1) – działają przeciwstarzeniowo, stymulują produkcję kolagenu
Jeśli kosmetyk reklamuje się jako zawierający cenny składnik (np. olej arganowy), ale na liście INCI znajduje się on na końcu, oznacza to, że jest go w produkcie bardzo mało – prawdopodobnie zbyt mało, by przyniósł reklamowane korzyści.
Składniki, których warto unikać
Świadome wybieranie kosmetyków oznacza również wiedzę o tym, jakich substancji lepiej unikać ze względu na ich potencjalny wpływ na skórę lub zdrowie:
Szkodliwe dla skóry
- Alkohol denaturowany (Alcohol Denat., SD Alcohol) – silnie wysuszający, może naruszać barierę skórną
- Mocne detergenty (SLS, SLES) – mogą naruszać naturalny płaszcz hydrolipidowy, powodować podrażnienia
- Substancje komedogenne (np. Isopropyl Myristate, Cocoa Butter w wysokich stężeniach) – mogą zatykać pory i prowadzić do powstawania zaskórników
- Sztuczne barwniki (oznaczane jako CI z numerem, np. CI 19140) – mogą powodować podrażnienia u osób o wrażliwej skórze
Potencjalnie szkodliwe dla zdrowia
- Ftalany (często ukryte pod nazwą „perfume” lub „fragrance”) – zaburzają gospodarkę hormonalną
- Triklosan (Triclosan) – antybakteryjny, może powodować oporność bakterii i zaburzać funkcje hormonalne
- BHA i BHT (Butylated Hydroxyanisole, Butylated Hydroxytoluene) – kontrowersyjne przeciwutleniacze, podejrzewane o działanie endokrynne
- PEG-i (składniki z przedrostkiem PEG, np. PEG-40) – mogą zawierać zanieczyszczenia, takie jak 1,4-dioksan
- Formaldehyd i jego donory (Quaternium-15, Diazolidinyl Urea) – potencjalnie rakotwórcze w wyższych stężeniach
Praktyczne narzędzia do analizy składu INCI
Na szczęście nie musisz być ekspertem w dziedzinie chemii, aby świadomie analizować składy kosmetyków. Nowoczesne technologie przychodzą z pomocą w postaci praktycznych narzędzi, które ułatwią Ci to zadanie:
- Aplikacje mobilne – Think Dirty, CosDNA, INCI Beauty czy Yuka pozwalają zeskanować kod kreskowy produktu lub wpisać jego skład, by otrzymać szczegółową analizę
- Wyszukiwarki INCI online – serwisy jak INCIDecoder czy Skincarisma umożliwiają wklejenie całego składu i otrzymanie jego interpretacji z wyjaśnieniem działania poszczególnych składników
- Bazy danych składników – EWG Skin Deep to rozbudowana baza wiedzy o bezpieczeństwie składników kosmetycznych
Korzystając z tych narzędzi, możesz szybko sprawdzić skład kosmetyku nawet podczas zakupów, robiąc zdjęcie etykiety lub wpisując poszczególne składniki. Z czasem zapamiętasz najczęściej występujące składniki i ich działanie, co znacznie przyspieszy proces analizy.
Najczęstsze wyzwania przy czytaniu składów INCI
Nawet z pomocą narzędzi, czytanie składów INCI może przysparzać trudności. Oto najczęstsze wyzwania i sposoby ich pokonywania:
- Drobny druk – weź ze sobą lupę lub zrób zdjęcie smartfonem i powiększ. Niektóre aplikacje do analizy INCI mają wbudowane funkcje rozpoznawania tekstu z etykiet
- Skomplikowane nazwy chemiczne – nie zniechęcaj się długimi nazwami. Korzystaj z aplikacji lub wyszukiwarek INCI, które wyjaśnią ich znaczenie w przystępny sposób
- „Greenwashing” – nie daj się zwieść ekologicznym hasłom, gdy skład temu przeczy. Produkt reklamowany jako „naturalny” może zawierać minimalną ilość składników naturalnych i mnóstwo syntetycznych
- Ukryte składniki – pod nazwą „parfum” lub „aroma” może kryć się nawet kilkadziesiąt substancji, w tym potencjalne alergeny. Jeśli masz wrażliwą skórę, wybieraj produkty bez kompozycji zapachowych
- Składniki „pod przykrywką” – niektóre kontrowersyjne składniki mogą występować pod różnymi nazwami. Na przykład silikony mogą kryć się pod wieloma nazwami kończącymi się na -cone, -siloxane, -silane
Najlepszym sposobem na opanowanie czytania składów INCI jest praktyka. Zacznij od analizy kosmetyków, które już posiadasz, a z czasem rozpoznawanie składników stanie się łatwiejsze i intuicyjne.
Podsumowanie
Umiejętność czytania składu INCI to potężne narzędzie, które daje Ci kontrolę nad tym, co aplikujesz na swoją skórę. Świadome wybieranie kosmetyków może znacząco poprawić kondycję Twojej skóry i pomóc uniknąć niepotrzebnych podrażnień czy reakcji alergicznych. Pamiętaj o najważniejszych zasadach:
- Zwracaj uwagę na kolejność składników – pierwsze 5-6 pozycji to główna baza produktu
- Poznaj składniki problematyczne dla Twojego typu skóry i świadomie ich unikaj
- Sprawdzaj, czy reklamowane składniki aktywne są wystarczająco wysoko na liście, by faktycznie działać
- Korzystaj z aplikacji i wyszukiwarek INCI, gdy masz wątpliwości lub spotykasz nieznany składnik
- Nie daj się zwieść marketingowym hasłom – to skład mówi prawdę o produkcie, nie piękne opakowanie czy obietnice
Z czasem czytanie składów INCI stanie się Twoim nawykiem, a wybieranie odpowiednich kosmetyków będzie prostsze i bardziej satysfakcjonujące. Twoja skóra z pewnością odwdzięczy się lepszym wyglądem i kondycją, gdy zaczniesz dostarczać jej tego, czego naprawdę potrzebuje, zamiast tego, co obiecuje reklama.